![[IMG]](http://www.ppe.pl//upload/news/98/38/49/small_983849211.jpg)
Wsteczna kompatybilność była niegdyś zwykłym standardem dla nowej konsoli. Niemalże każdy sprzęt musiał potrafić uruchomić gry ze swojego poprzednika, co sprawiało, że nowi fani danego producenta mogli nadrobić swoje zaległości. Dziś jak się okazuje, to rarytas.
Nie ma się co oszukiwać, że tak naprawdę jedyną obecnie firmą hołdującą tej zasadzie jest Nintendo, które dało taką opcję w swoim 3DS oraz Wii U....
Kolejny polski deweloper nie widzi przyszłości dla wstecznej kompatybilności